BOŻE NARODZENIE

WIGILIA 2014   bez śniegu, w pięknej pogodzie...
wybrałam się na górkę za moim blokiem...podziwiałam nasze piękne Beskidy
a dzień wcześniej ta gwiazdka z pierniczka...z focona w ARTadresie...pysznie sobie wisi....
a moja taka inna...bombki sobie wiszą na gałązce bzu...
słońce zachodzi...trzeba pakować prezenty i do córki na kolację...będzie w tym roku wesoło...dużo nas będzie...
prezentów coraz więcej...
mój ten z niebieskim kwiatkiem...
stół nakryty...jeszcze tylko rodziny czekać... na zdjęciu połowa stołu...

ciepło na dworze więc bałwanki się rozpływają...

ale pięknie wyszły bałaniątka mojej córce...a i pyszne...


ja również uheklowałam takie ciepłe bałwanki...

a i cała rodzinka wyszła...pewnie na spacer się wybiorą...ale to w drugi dzionek świąteczny...bo i trochę śniegu napadało i mrozik lekki...
drugi dzień świąt...widok z mojego okna... więc jak Bozia da zdrówko to do następnej wiliji zapraszam...




BOŻE NARODZENIE 2013

u mnie w oczekiwaniu na WIGILIĘ



i to już u córki...ale zdolna...pomysłowe te choineczki piernikowe...   

a ile pysznych ciasteczek...a i moje makówki weszły w kadr...

będzie wiatrzysko...


i moje mikołajki uszydełkowane żegnają do następnego roku




BOŻE NARODZENIE 2012
witają moje aniołki...

w ogrodzie znajomych...jak byłam z wizytą...

i ich choinka...


a to u mnie...

ciasteczka mojej córki i jej reniferki...wytrzeszczają oczka...

u córki

u mnie...żegnam do następnego roku...

Komentarze

  1. Prawdziwie rodzinne są Twoje Wigilie i to ma swój niepowtarzalny urok.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak i takie lubie najbardziej...by zawsze byly liczne...wesole...i szczesliwe...pozdrawiam

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Wisła

PLED CZTERY ŻYWIOŁY --- OMBRE