ZUPKI...DANIA...DESERY...COŚ NA ZĄB...
Moje słodkie , maślane bułeczki…ze śliwkami Jesień, więc piekę bułeczki na słodko i ze śliweczkami, będą na pierwszego października na śniadanie… Śliwki zawinęłam do środka ciasta i ciasno ułożyłam w tortownicy…więc będzie je można odrywać…mniam,mniam… Ciasto: 3 szkl. mąki, 5 łyżek cukru, 2 łyżki masła, 300 ml mleka, 7 dek. suchych drożdży, szczypta soli, …mleko podgrzać, masło roztopić-schłodzić, szybkie składniki połączyć…dolać mleko z masłem…wyrobić… odstawić w ciepłe miejsce na godzinę… łyżką nabierać ciasto dodać masę śliwkową…układać ciasno do foremki…i znów odstawić do wyrośnięcia na pół godziny …piec 25 min w piekarniku rozgrzanego do 190 stopni. Masa śliwkowa: 20 dek śliwek, łyżka masła, 3-4 łyżek cukru…śliwki pokroić w kostkę…podsmażyć z masłem, i cukrem do skrystalizowania… Ja zawsze robię śliwek trochę więcej,,, gorące daję do słoika…jak ostygnie…do lodówki…i używam w nas